8/15/2010

Cebulowa zupa z whisky


Muszę się przyznać, że zupa cebulowa to jedyna zupa jaką potrafię sama przyrządzić, ale robiłam ją już tyle razy, że mam ją opanowaną do perfekcji ;-) Moja propozycja na zupę cebulową nieco się różni od oryginalnej receptury francuskiej przede wszystkim rodzajem alkoholu ;-) Francuzi dodają wino, ja dodaje whisky - wynika to jednak z tego, że gdy pierwszy raz robiłam tą zupę po prostu nie miałam białego wina, za to miałam duży wybór whisky - efekt był na tyle dobry, że już nigdy nie zrobiłam zupy cebulowej z winem ;-) Mam nadzieję, że Wam też będzie smakowało!

Składniki:

  • 8 dużych cebul
  • 2 ząbki czosnku
  • 150g masła + 2 łyżki
  • kieliszek whisky
  • 4 łyżki mąki
  • pieprz
  • sól morska
  • 2 kostki rosołowe 
  • litr wody
  • ser żółty

Cebule kroimy wedle uznania - ja kroję w piórka. Cebulę dusimy (w docelowym garnku) z masłem i czosnkiem na średnim ogniu przez około 40 minut, aż będzie brązowa. Gdy cebula jest już gotowa odgarniamy ją na jedną stronę, a pustą dodajemy 2 łyżki masła i 4 łyżki mąki - robimy zasmażkę i gdy ma jednolitą masę mieszamy z całą cebulą. 

Dodajemy litr wody - dobrze mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Do gotującej się wody dodajemy 2 kostki rosołowe i przyprawy wedle uznania - proponuję dużo świeżo zmielonego pieprzu i odrobinę soli oraz wlewamy kieliszek whisky. Gotujemy jeszcze przez około 5 minut, następnie przykrywamy i gotujemy jeszcze przez 40 minut na najmniejszym ogniu (lub na 2 jeśli macie elektryczną). 

Po 40 minutach zupa powinna mieć już bardzo intensywny cebulowy smak. Do głębokiego talerza wsypujemy na dno odrobinę potartego sera wlewamy zupę i na wierzchu znowu sypiemy żółtym serem - polecam też położyć na górę tosta ;-) 

SMACZNEGO!
O.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz