Okej , byłam na tyle leniwa, że kupiłam gotowe ciasto , ale... wyszło świetnie więc bez obaw :)
zamrożone ciasto francuskie :P
500g szpinaku ( jeśli nie macie świeżego to spokojnie może być mrożony tylko, że liściasty, nie rozdrobniony)
20g sera koziego
2 ząbki czosnku
3 jajka
gałka muszkatałowa
sól
pieprz
pare plasterkow pomidora
oliwa z oliwek( ja akurat użyłam tej która jest w słoiku suszonych pomidorów)
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 220C i wyłożenia blachy do pieczenia ciastem. Jeśli macie dużą blachę to warto po prostu wyłożyć tylko połowę a z ciasta uformować boki.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i dodajemy szpinak z czosnkiem . Dusimy doprawiając mocno solą, pieprzem i gałką muszkatalową.
Rozdzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na stałą piane (po odwróceniu do góry nogami miski nie może piana od niej odpaść). Żółtka dodajemy do szpinaku i ciągle mieszając czekamy aż się zetną. Teraz dodajemy tez ser kozi i czekamy aż się rozpuści -ciągle mieszając.
Odstawiamy patelnię z ognia i dodajemy białka , dokładnie mieszamy. Wykładamy ciasto szpinakiem , posypujemy jeszcze odrobina sera i dekorujemy plastrami pomidora. pieczemy 25 minut.
Smacznego - K !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz