Tajskie czerwone curry z chrupiącym kurczakiem

Tajskie czerwone curry - jedno z moich ulubionych dań (jestem miłośniczką bardzo, bardzo ostrych potraw ) Przepis nie jest oryginalnym czerwonym curry, który pewnie byście zjedli w Tajlandii, ale starałam się trzymać pewnych zasad, a jednocześnie mieć radość z tworzenia czegoś nowego ;-))

Składniki:
2 łyżki pasty red curry (ja użyłam pasty firmy cock brand- można kupić w sklepach z azjatycką żywnością)
1 łodyga trawy cytrynowej
3 cebule
2 papryczki chilli
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżka sosu rybnego
3 ząbki czosnku
1 puszka mleczka kokosowego

Składniki na chrupiącego kurczaka:
jedna podwójna pierś kurczaka
1 jajko
2 łyżki mąki
1 łyżka wody
olej do głębokiego smażenia

Zaczynamy od kurczaka, którego kroimy w kostkę. Następnie w miseczce tworzymy ciasto z jajka, mąki
i wody. Kostki kurczaka dobrze obtaczamy w cieście i smażymy na rumiano na głębokim oleju (polecam we frytkownicy na 180C). 

W między czasie cebulkę kroimy w piórka, chilli w drobną kosteczkę (pestki wyjmujemy), a trawę cytrynową w talarki. Na woku rozgrzewamy olej, smażymy cebulę, aż będzie szklista, dodajemy chilli i trawę cytrynową. Następnie dodajemy pastę curry i mleczko kokosowe i dobrze mieszamy. Dodajemy wyciśnięty czosnek, sos rybny i ostrygowy i gotujemy przez parę minut dobrze mieszając. Na koniec dodajemy usmażonego, chrupiącego kurczaka i dobrze mieszamy. Podajemy z ryżem ;-) 

Smacznego!

O.